Wybierz swój język

Filtry

Wyposażony w nasz datalogger samiec bielika o imieniu Wład rozpoczął właśnie 3 rok przesyłania danych.Miła wiadomość dotarła do nas z Darwińskiego Rezerwatu Przyrody w Rosji - wczoraj wyposażony w nasz datalogger bielik Haliaeetus albicilla rozpoczął trzeci rok przekazywania danych.

Samiec bielika urodzony tam w 2015 roku został dnia 28 czerwca 2015 roku zaobrączkowany na gnieździe. Założono mu również nadajnik naszej firmy oraz nadano imię Wład. Od tego czasu logger dostarczał danych o lokalizacji ptaka, a dnia wczorajszego logger rozpoczął 3 rok przesyłania danych.

Władowi życzymy długich lat życia!

Ten myszołów za cel tej wiosny obrał bicie światowych rekordów przelotu dla swojego gatunku.Okres migracji u ptaków to czas pokonywania dużych, a dla niektórych gatunków wręcz niewyobrażalnych, odległości. W tym względzie myszołowa zwyczajnego Buteo buteo nie można zaliczyć do rekordzistów. Co prawda nie prowadzi się na tym gatunku szeroko zakrojonych badań, jednak nie od dziś wiadomo, że na zimę udaje się on zazwyczaj w rejony niezbyt odległe od miejsc lęgowych. Z tego też względu jako niecodzienną można uznać tegoroczną migrację wyposażonego w nasz datalogger ptaka. Zapragnął on chyba na trwale zapisać się w annałach badań dla tego gatunku ustanawiając rekordy w ilości przebytych kilometrów. Na chwilę obecną od 1 marca wynosi ona 9044 km, co daje średnią ponad 88 km dziennie i 2261 km miesięcznie. Oczywiście są to jedynie dane "w linii prostej" i nie uwzględniają na przykład takich manewrów, jak krążenie.

Powyższe wyliczenia uzyskano dzięki zamieszczonym na naszym portalu szczegółowym statystykom, które dostępne są bez dodatkowych opłat po zakupie loggerów w naszej firmie.

W tym roku Kordian, bo takie nadano mu imię, odwiedził już 7 krajów, co może nie jest wielkością imponującą, jednak w tym rejonie świata warte jest odnotowania.

Migrację Kordiana można na bieżąco śledzić na stronie estońskiego projektu od września 2015 roku.

Przepiękne i jakże egzotyczne zdjęcie z prac ochroniarskich w dalekim Omanie. Foto: Mike McGradyTrwa zima. Większość wyposażonych w nasze loggery ptaków przebywa w odległych, ciepłych krajach. Dla nas okres ten to intensywne przygotowania do nadchodzącego sezonu. Testujemy kolejne ulepszenia w naszych urządzeniach, a dotychczasowe rozwiązania okazują się z powodzeniem funkcjonować na ptakach. Urządzenia na bieżąco przesyłają dane, a jedynym problemem, jaki napotykamy, związany jest z całkowitym brakiem zasięgu telefonii komórkowej w miejscach przebywania ptaków, czyli z czynnikiem, na który mamy niewielki wpływ.

 

 

 

Ten samiec został wyposażony w logger Aquila jakieś 30 dni przed zastrzeleniem. Fotografia: U. Sellis.Sezon lęgowy 2016 dobiegł końca w tej części planety. Dla naszej firmy okazał się bardzo pracowity, pełen testów i zbierania doświadczeń z nowymi gatunkami ptaków. Na dzień dzisiejszy sezon można uznać za udany, nowy model loggera GPS/GSM zdają się spełniać swoje zadanie. Ich zwiększona wydajność (fiks co 3 minuty) okazała się możliwa nie tylko podczas testów, ale i w codziennej pracy. Do tej pory zdaje się sprawdzać konstrukcja loggera, nie zanotowano bowiem problemów z ładowaniem baterii z powodu zasłaniania panelu słonecznego ptasimi piórami. Wszystko to pozwala nam optymistycznie spoglądać na przyszłość nowopowstałego rozwiązania.

Powoli robi się ciasno na mapie, na której trzeba zmieścić taką ilość danych."Nadejszła wiekopomna chwila"! Tak sparafrazować można słowa słynnego bohatera słynnej komedii. Po okresie testów naszych nowych loggerów przyszedł czas na ich zastosowanie w praktyce. I udało się - w dniu wczorajszym pierwszy logger przesłał 300 koordynatów w ciągu całego dnia! Jego "nosicielem" jest samiec rybołowa Pandion haliaetus w Rosji. Logger nadawał przez cały dzień z częstotliwością 1 fiksa co 3 minuty, co na koniec dnia dało łączną i okrągłą liczbę 300 koordynatów. Taka technologia otwiera całkiem nowe możliwości przed światem nauki, dzięki niej bowiem można poznawać nie tylko odwiedzane przez zwierzęta miejsca, ale określać ramy czasowe ich dziennej aktywności.

Dotychczas nie słyszeliśmy nigdy o przypadku, żeby jakiekolwiek zwierzę na tej planecie było przez tak stosunkowo długi okres czasu tak często monitorowane. Na rynku są co prawda urządzenia oferujące dużo większe ilości danych (nawet co sekundę), jednak w takim trybie funkcjonują one przez odpowiednio krótszy czas (ok. 1 godziny) i są często kilkukrotnie droższe. Co warte w tym przypadku podkreślenia to fakt, że po tym czasie wspomniane urządzenia przestają funkcjonować, bowiem po tak intensywnym funkcjonowaniu ich baterie ulegają rozładowaniu i potrzebują czasu na ponowne naładowanie. Przy niesprzyjających warunkach pogodowych może to zająć nawet kilka dni.

Nasz logger na koniec dnia wykazywał marginalne wręcz zużycie baterii i następnego ranka był w pełni gotowy do dalszej pracy. Na przykład na kolejne 300 fiksów.

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą i kontaktu z nami!

Jedna godzina z wieczornej testowej podróży po Kotlinie Biebrzańskiej. Ekran z naszego systemu.Prace rozwojowe nad naszymi loggerami trwają. Już na początku roku zakładaliśmy zmiany w konfiguracji i zwiększenie częstotliwości rejestrowania koordynatów. Testy wykazały, że możliwe jest osiągnięcie pięciominutowego interwału. I tak się stało. Nowe modele zostały wyprodukowane i poddane dalszym testom. Te natomiast wykazały, że 5 minut to... za długo! Logger radzi sobie bowiem nawet przy 3 minutach odstępu między kolejnymi pomiarami. Tak więc osiągnęliśmy poziom 20 fiksów na godzinę!

A jako, że zwiększenie ilości danych oznacza większe koszty ich przesyłu, przygotowaliśmy promocyjną ofertę cenową. A jeśli tego mało, mamy również rozwiązanie pozwalające korzystać z połączeń lokalnych operatorów sieci komórkowych eliminujące koszty roamingu!

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą i kontaktu z nami!

Mike McGrady, ścierwnik i nasz logger. Foto: Mike McGrady.Powoli i systematycznie rośnie liczba gatunków ptaków, które wyposażone zostały w dataloggery naszej firmy. W połowie stycznia do listy dołączyły pierwsze w historii firmy sępy - ścierwniki Neophron percnopterus. Dwa młode ptaki tego gatunku otrzymały nasze 33 gramowe urządzenia w odległym Omanie, gdzie badania nad tym zagrożonym gatunkiem prowadzi Pan Mike McGrady wraz ze swoim zespołem.

Komitet organizacyjny podczas ceremonii otwarcia sympozjum.W dniach od 30 października do 1 listopada 2015 roku w hiszpańskiej miejscowości Binaced odbyło się drugie międzynarodowe sympozjum dotyczące kani rudej.

Kania ruda Milvus milvus to europejski gatunek ptaka szponiastego. Jego areał występowania obejmuje niemal wyłącznie teren naszego kontynentu. Jest to ptak migrujący, jego zimowiska mieszczą się również w Europie, głównie południowej. Znaczna część populacji tego gatunku spędza zimę właśnie w północnej i zachodniej części Hiszpanii.

Ten Kordian nie posiada samochodu ani laptopa, jest jednak bardzo mobilny.Do takich spotkań dochodzi niezwykle rzadko. Głównie z tego powodu, że imię to jest mało popularne, choć przecież znane wszystkim Polakom. Jednak w ostatnim czasie prawie dwukrotnie doszło do spotkania dwóch Kordianów. I to z pomocą naszych loggerów. A zaczęło się to tak...

 

...

Młoda samica rybołowa ze świeżo założonym 23-gramowym dataloggerem Aquila. Na gnieździe wraz z rodzeństwem na około miesiąc przed spotkaniem z myśliwym. Fot.: Mirosław BabuszkinWiadomo nie od dziś, że telemetria pozwala zbierać cenne dane na temat przyrody. Niestety nie tylko te pozytywne. Co rusz udaje się dostarczyć przykładów ludzkej bezmyślności i strat, jakie powoduje ona w środowisku. Przykładów jest bez liku i to nawet biorąc pod uwagę jedną tylko rodzinę - ptaków szponiastych. W tym roku otruto w Polsce migrującego orła cesarskiego Aquila heliaca. Kilka lat temu w Czarnogórze zastrzelono polskiego orlika grubodziobego Aquila clanga. Corocznie rejestruje się takie przypadki w praktycznie każdym kraju i przy okazji każdego projektu, w którym wykorzystywana jest telemetria. Niestety takiego przykładu dostarczył też projekt prowadzony w Rosji i dotyczący rybołowa Pandion haliaetus.

Nowy, 20-gramowy logger firmy Aquila. Dla porównania obok 1-centowa moneta.Rozpoczął się nowy sezon lęgowy. Wraz z nim wprowadzamy na rynek nową serię dataloggerów GPS/GSM. Zawarliśmy w nich całe nasze dotychczasowe doświadczenie, dzięki czemu udało się zredukować nie tylko wymiary urządzeń, ale także ich wagę. Znacznej modernizacji poddano również procedury obsługi programowej, co przyczyniło się do znaczącego zmniejszenia zużycia energii i polepszenia działania w trudnych warunkach pogodowych.

Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą, testów i zakupów!

Tak wygląda wizualizacja danych przestrzennych GIS w module AquilaSystem-GPS dla zimowiska młodego orła cesarskiego urodzonego w Kazachstanie.W 2014 roku do listy gatunków wyposażonych w dataloggery naszej firmy dołączył orzeł cesarski Aquila heliaca. Kilka tych majestatycznych orłów oznakowano w ten sposób w Europie. W odległym Kazachstanie w logger wyposażono młodego osobnika. Po jesiennej wędrówce ptak osiadł w Arabii Saudyjskiej, gdzie szczęśliwie spędza zimę. Do dziś przesłał 1472 koordynaty, a dzięki modułowi AquilaSystem-GPS możliwe jest nie tylko bieżące śledzenie, ale między innymi dokładne określenie areału zajmowanego przez osobnika.

Wizualizacja danych przestrzennych GIS w module AquilaSystem-GPSZ początkiem roku wprowadzono nową funkcjonalność do modułu AquilaSystem-GPS, służącego do wizualizacji danych pozyskanych za pomocą dataloggerów. Funkcjonalność ta pozwala na wyliczanie danych przestrzennych GIS. Tego typu analizy dostępne były dotychczas jedynie w zaawansowanych i kosztownych aplikacjach. Obecnie można je wykonać przy pomocy kilku kliknięć myszą wewnątrz modułu wykorzystując najnowsze, przesłane przez loggery, dane, a otrzymane wyniki bez wysiłku zaimportować do prezentacji lub publikacji w formie zarówno liczbowej, jak i wizualizacji na mapie.

Jesienne i zimowe wieczory to okres, kiedy jest wreszcie czas na porządki. Dzięki temu odświeżeniu uległa nasza galeria przyrody. Na pierwszy ogień poszły ptaki szponiaste. Serdecznie zapraszamy do odwiedzin.

Uczestnicy międzynarodowej konferencji ochrony orlika krzykliwego Aquila pomarina w Kosickiej Beli na Słowacji.W dniach 25-27 września w słowackiej miejscowości Kosicka Bela odbyła się międzynarodowa konferencja poświęcona ochronie orlika krzykliwego Aquila pomarina.

Urodzona w tym roku w Polsce i wyposażona w datalogger firmy "Aquila" kania ruda Milvus milvus na zimowisku w Hiszpanii.Jakiś czas temu informowaliśmy Państwa o tym, iż w projekcie badań nad wybiórczością siedliskową kań rudych Milvus milvus, prowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wykorzystywane są dataloggery naszej firmy. W tym roku wyposażono w nie 21 młodych kań rudych, które na zimowiska skierowały się w stronę Półwyspu Iberyjskiego. Wybraliśmy się więc do Hiszpanii żeby sprawdzić, czy uda się odnaleźć ptaka z naszym dataloggerem.

 Uczestnicy "Siódmej Międzynarodowej Konferencji Ochrony Orła Cesarskiego Aquila Heliaca", Bratysława, Słowacja, 02-05 października 2013.W dniach 02-05 października w Bratysławie na Słowacji miała miejsce 7 międzynarodowa konferencja dotycząca ochrony orła cesarskiego Aquila heliaca zorganizowana przez organizację "Ptaki Szponiaste Słowacji". Zgromadziła ona badaczy tego gatunku z całej Europy oraz Rosji.

Uczestnicy międzynarodowej konferencji "Orły Palearktyki - badania i ochrona" w Jełabudze, Tatarstan, 20-22 września 2013. Fot. Andriej Kowalienko.W dniach 20-22 września w odległej Jełabudze w Republice Tatarstanu odbyła się międzynarodowa konferencja dotycząca ochrony i badań ptaków szponiastych. Konferencja zorganizowana została przez Rosyjską Sieć Badań i Ochrony Ptaków Szponiastych, Park Narodowy Dolnej Kamy, Rezerwat Przyrody "Wołga-Kama", Instytut Państwowego Uniwersytetu Kazania w Jełabudze oraz organizację Syberyjskie Centrum Środowiska (Ekocentrum) i zgromadziła ekspertów z całego świata.

Pracownicy odeskiego ZOO, Parku Narodowego Ujścia Dniestru oraz puchacz z dataloggerem naszej firmy na chwilę przed wypuszceniem na wolność.We współpracy z Ogrodem Zoologicznym w Odessie firma "Aquila" po raz pierwszy na świecie wyposażyła w datalogger puchacza Bubo bubo. Odeski Ogród Zoologiczny od lat prowadzi różnorodne działania na rzecz ochrony przyrody. Do swoich sukcesów zaliczyć mogą między innymi utworzenie Parku Narodowego Ujścia Dniestru, jak i wieloletnie działania nad ochroną ptaków szponiastych. W ostatnim czasie szczególną uwagę poświęcono restytucji puchacza. Corocznie po odchowaniu w wolierze kilkanaście osobników trafia z powrotem na łono natury.

Uruchomiliśmy właśnie konto na portalu Twitter. W zamierzeniu chcielibyśmy informować na nim o bieżących wydarzeniach dotyczących głównie tego, co dzieje się wokoło leśniczówki "Grzędy", czyli wizyt ciekawych zwierząt oraz informacji pogodowych. Serdecznie zapraszamy do śledzenia!

Strona 2 z 3

Portal GPS | Grzędy | Galeria | Projekt AQC | Baza obserwacji | Kontakt

Copyright © Aquila 2012. Wszelkie prawa zastrzeżone.